Do przedszkola przyszedł żołnierz poopowiadać dzieciom o wojsku. Gdy skończył to podbiegła do niego gromadka dzieci i prosi żeby powiedział coś po wojskowemu. Żołnierz zaczyna mówić: Baczność! Spocznij! W szeregu zbiórka!. Dzieci proszą go by powiedział coś tak po prawdziwemu wojskowemu. Żołnierz myśli, myśli i po chwili mówi:
-MA BYĆ I CHUJ!